Pojechała się zrelaksować, ale obudziła się w najgorszym koszmarze
To miał być relaksujący dzień na plaży dla Emily. Naprawdę tego potrzebowała po okropnym tygodniu, który właśnie przeżyła. Wciąż nie mogła pojąć wszystkiego, co się wydarzyło. Wiedziała tylko, że rozpaczliwie potrzebowała spokojnego dnia na plaży.
Plaża zawsze była jej schronieniem, miejscem, do którego udawała się, gdy życie stawało się trudne. Tak było od dzieciństwa. Dźwięk fal rozbijających się o brzeg nigdy jej nie pocieszał; to było tak, jakby z każdą falą jej zmartwienia były usuwane.
Emily nie miała jednak pojęcia, że sprawy wkrótce przybiorą gorszy obrót. Spokój plaży, z kojącymi dźwiękami oceanu, był jedynie ciszą przed burzą, której nigdy nie mogła przewidzieć. Gdyby tylko wybrała inny dzień na wizytę na plaży…
Emily otworzyła oczy, a nagłe, ostre ukłucie blasku księżyca ogarnęło jej wzrok. Zmrużyła oczy, przyzwyczajając je do słabego światła wieczoru. Delikatna pieszczota oceanicznej bryzy nie była w stanie ukoić dziwnego uczucia, które pochłaniało każdy centymetr jej ciała. Było to uczucie nieznane, niepokojące. “Co się stało?” Głos Emily, kruchy szept, “co się dzieje?!”

Emily pospiesznie wstała i rozejrzała się w poszukiwaniu oznak życia wokół siebie, ale plaża była cicha, zbyt cicha. Ziarenka złotego piasku przylgnęły do jej skóry, a każde z nich wbiło się w jej ciało jak miniaturowe piętno. “Helloooo?” krzyknęła, ale jej głos był zabarwiony smutkiem. Czym było to dziwne uczucie, które ją ogarnęło? I dlaczego nie mogła sobie niczego przypomnieć?
Panika ogarnęła Emily, która desperacko próbowała przypomnieć sobie, co się dzieje. Ale bezskutecznie – jej pamięć była pusta. Czuła się prawie tak, jakby poddano ją praniu mózgu. Jedynym fragmentem wspomnień, którego mogła się uczepić, było popołudniowe wyjście na plażę.

Był piękny dzień, a ona rozłożyła ręcznik i książkę, gotowa na popołudniowy relaks. Emily spojrzała na zegarek. “CO?!” krzyknęła. “To było prawie siedem godzin temu?!!!” Jej oczy rozbiegły się dookoła, skanując opustoszałą, przyciemnioną plażę. “Co się dzieje?! Co się ze mną stało?!”
Serce Emily waliło, gdy gorączkowo skanowała pustą plażę. Siedem godzin zniknęło z jej pamięci, całkowicie wymazane. Co wydarzyło się w tym czasie? Gdzie wszyscy się podziali? Cisza wokół niej była dusząca, jakby cały świat po prostu zniknął.

“Halo? Jest tam kto?”, zawołała Emily, jej głos drżał. Odpowiedział jej tylko delikatny szum fal. Zaczęła iść, jej stopy zagłębiały się w miękkim piasku z każdym krokiem. Plaża ciągnęła się w nieskończoność w obu kierunkach. Z pewnością znalazłaby kogoś, coś, co nadałoby sens tej pustce. Ale nie było nic. Żadnych ludzi bawiących się na falach, żadnych mew krążących nad głowami. Emily była zupełnie sama.
Panika narastała w jej piersi, aż myślała, że serce jej pęknie. Co się działo? Jak wszystko i wszyscy mogli tak po prostu zniknąć? Emily upadła na piasek, łzy spływały jej po policzkach. Powstrzymała płacz, dźwięk był zbyt bolesny w przytłaczającej ciszy, która ją otaczała. Coś tu było bardzo nie tak. I jeśli wkrótce nie odkryje, co się dzieje, konsekwencje mogą być jeszcze gorsze.

Ale wtedy, znikąd, jakiś dźwięk przerwał niesamowitą ciszę na plaży. “Czekaj, co to było?”, wyszeptała Emily. Odwróciła głowę na dźwięk szczekania w oddali. Czy to możliwe? Podskoczyła i zobaczyła małą postać daleko na plaży: starszą kobietę spacerującą z psem!
“Zaczekaj! Proszę, zaczekaj!”, zawołała Emily w desperacji. Ruszyła sprintem przez piasek, jej nogi płonęły z wyczerpania. Ale nie zatrzymała się, nie mogła się zatrzymać. Gdy podeszła bliżej, zobaczyła, że to biały puszysty pies biegnący radośnie przed swoim właścicielem.

Emily była już kilka metrów od niego. “Proszę!”, krzyknęła do kobiety. “Musisz mi pomóc! Dzieje się coś dziwnego!”. Kompletnie brakowało jej tchu, ale nie przestawała. To może być jej jedyna szansa na uzyskanie odpowiedzi. Zdeterminowana, by je uzyskać, odwróciła się do kobiety, ale gdy ta się odwróciła, Emily przeżyła szok swojego życia..
Kobieta powoli się odwróciła, ale kiedy Emily zobaczyła jej twarz, sapnęła. Twarz kobiety wyrażała absolutne przerażenie i obrzydzenie. Strach i szok były na niej wypisane. Oczy kobiety rozszerzyły się. Trzymała psa na smyczy tak mocno, że jej dłonie stały się białe. Potem szybko odwróciła się i uciekła.

Emily zatrzymała się, czując się zdezorientowana. “Zaczekaj!”, zawołała, ale kobieta nie odwróciła się. Przez chwilę Emily stała tam, oszołomiona i samotna. Czuła na skórze zimny powiew wiatru i słyszała odległe odgłosy fal. “Dlaczego uciekła?”, Emily zastanawiała się na głos. Spojrzała na siebie; jej ubrania były normalne i nic nie wydawało się nie na miejscu. Odwróciła się, by sprawdzić, czy za nią nie dzieje się coś dziwnego, ale nie było nic niezwykłego. Potem Emily znów spojrzała w górę, ale kobiety już nie było.
Emily poczuła zmieszanie i strach. Przerażona twarz kobiety pozostała w jej umyśle. “Co się właśnie stało?”, zapytała Emily, ale cicha plaża nie oferowała żadnych odpowiedzi. “Proszę, wróć!”, Emily zawołała za uciekającą kobietą. Ale na nic się to zdało. Kobieta i jej pies zniknęli za wydmą, pozostawiając Emily ponownie w niesamowitej samotności.

Emily stała bez ruchu, gdy ogarnęła ją nowa fala dezorientacji. Co sprawiło, że na twarzy kobiety pojawił się wyraz strachu i odrazy? Emily nigdy wcześniej nie widziała, by ktokolwiek zareagował na nią w ten sposób. Coś tu było bardzo, bardzo nie tak. Ale gdy kobieta odeszła, Emily nie była bliżej zrozumienia, co się dzieje. Opadła z powrotem na piasek, bardziej zagubiona niż kiedykolwiek.
Umysł Emily szalał, gdy próbowała nadać wszystkiemu sens. Czy mogła zasnąć na plaży i w jakiś sposób przespać cały dzień? Nie, to nie było możliwe. Nie mogła spać przez siedem godzin bez przerwy. Ale co wydarzyło się w tym czasie?

Przyszła jej do głowy pewna myśl – może jej telefon dostarczy jakichś wskazówek. Wyciągnęła go z torby i aż sapnęła. Dziewięć nieodebranych połączeń od mamy i pięć od taty. Serce Emily zamarło, gdy zobaczyła godzinę – prawie 21:00. Kolacja była kilka godzin temu.
“O nie, muszą się bardzo martwić” – jęknęła Emily. Jej rodzice na pewno byli przerażeni, ponieważ nigdy nie wychodziła tak późno, nie informując ich o tym. Jej telefon zabrzęczał kilkoma nieodebranymi połączeniami i wiadomościami tekstowymi, potwierdzając jej podejrzenia.

Emily szybko wybrała numer mamy, wiedząc, że musi uspokoić ich umysły. Ale gdy telefon zadzwonił, pojawiło się ostrzeżenie o niskim poziomie naładowania baterii. “Daj spokój, nie teraz”, mruknęła Emily. Linia kliknęła.
“Emily?! Emily, czy to ty?”, zatroskany głos jej mamy popłynął przez głośnik. “Mamo, nic mi nie jest…”, zaczęła Emily, ale telefon wyłączył się, zanim zdążyła dokończyć. “Cholera!”, zawołała z frustracją.

Po wyłączeniu telefonu Emily wiedziała, że musi natychmiast wrócić do domu. Jej rodzice prawdopodobnie oszaleli ze zmartwienia. I może wiedzieli coś o dziwnych wydarzeniach na plaży. Emily zadrżała lekko, a samotność i dezorientacja znów ją ogarnęły. Co tu się do cholery dzieje?!
Pobiegła na najbliższy przystanek autobusowy, ale kiedy sprawdziła rozkład jazdy, serce jej zamarło. Ostatni autobus odjechał ponad godzinę temu. Emily z niepokojem spojrzała w górę i w dół ciemnej, opustoszałej ulicy. Jak miałaby teraz wrócić do domu? Miasto było oddalone o 10 mil, a ona nie miała pieniędzy na taksówkę. Zdesperowana Emily wzięła głęboki oddech i postanowiła zrobić coś, czego nigdy w życiu sobie nie wyobrażała…

Wyciągnęła kciuk, by złapać autostop, mając nadzieję, że jakiś życzliwy nieznajomy się zatrzyma. Jednak gdy tak stała w chłodnym nocnym powietrzu, puste ulice i chodniki tylko potęgowały niepokój Emily. Czy tylko jej się wydawało, czy na ulicach było podejrzanie cicho? Gdzie byli wszyscy?
Emily postanowiła iść powoli w stronę domu, mając nadzieję, że zauważy przejeżdżający samochód. Na pewno ktoś musiał tam być, prawda?! Po kilku minutach, ku uldze Emily, w oddali pojawiły się światła reflektorów. Jej serce podskoczyło z nadziei, gdy samochód się zbliżył. Machnęła gorączkowo ręką, próbując zwrócić na siebie uwagę kierowcy. Ale samochód przejechał obok, nie zwalniając, pozostawiając Emily ponownie samą na ciemnej, pustej ulicy.

Westchnęła, opuszczając rękę na bok. Nie mogła zrozumieć, dlaczego samochód się nie zatrzymał. Nie widzieli jej? Wiedziała, że podróżowanie autostopem było ryzykowne, ale w tej chwili wydawało się to jej jedyną opcją na powrót do domu. Emily zrezygnowała z dalszych prób, drżąc lekko przed zimnym nocnym powietrzem. Musiała znaleźć się jakaś życzliwa dusza, która zlituje się i ją podwiezie. Miała tylko nadzieję, że wkrótce się pojawi.
Po jakimś czasie niewidzenia nikogo na ulicach, Emily poczuła narastający niepokój. Starała się zachować spokój, ale jej tempo wzrosło. Jak to możliwe, że szła przez prawie 20 minut i widziała tylko jeden samochód? Jeszcze dziwniejszy był brak ludzi na chodnikach, takich jak ona. Gdzie się wszyscy podziali? Dlaczego tylko ona była na ulicy?

Emily otuliła się ramionami, zziębnięta chłodnym nocnym powietrzem. Czuła się taka samotna i przestraszona. Czy działo się coś, o czym nie wiedziała? Pochłonięta przerażającymi myślami o tym, co może się dziać, Emily prawie przegapiła nagły ruch za sobą.
Znikąd podjechał za nią pickup. Pełna nadziei, Emily chwyciła swoją torbę i pobiegła w jego kierunku. Gdy zbliżyła się do pickupa, poczuła ulgę z powodu perspektywy podwiezienia. Jednak gdy się zbliżyła, do jej żołądka wkradł się niepokój. Kierowcą był mężczyzna w średnim wieku, ubrany w poplamioną smarem koszulę, wpatrujący się w nią uważnie.

“Cześć”, powiedział powoli: “Dokąd zmierzasz?”. Emily spojrzała na niego. Coś w nim sprawiało, że skóra jej się czołgała. “Do miasta – odpowiedziała z wahaniem. Mężczyzna spojrzał na nią z góry na dół, jego wzrok zatrzymał się na niej. “Może wskoczysz, a ja cię podwiozę?”. Emily zawahała się. Instynkt podpowiadał jej, by odmówić, ale jak inaczej miałaby wrócić do domu?
“Nie wiem…”, wymamrotała. “Daj spokój, jest późno. Zawiozę cię bezpiecznie do domu”, powiedział z niepokojącym uśmiechem. Emily cofnęła się o krok, myśląc, że najlepiej będzie iść dalej. Strach ogarnął ją, gdy nerwowo skanowała otoczenie, mając nadzieję, że w oddali pojawi się lepsza opcja. Mężczyzna spojrzał na nią z zapałem i szybko dodał: “Powiem ci coś, zrobię coś dla ciebie, jeśli ty zrobisz coś dla mnie”.

Po kręgosłupie Emily przebiegł dreszcz. Wiedziała dokładnie, co sugerował. Bez słowa odwróciła się i zaczęła pospiesznie odchodzić, a serce waliło jej jak oszalałe. Słyszała, jak krzyczy za nią, ale nie oglądała się za siebie. Wolała przejść pozostałe siedem mil, niż wsiąść z nim do ciężarówki. Emily zbeształa samą siebie za to, że w ogóle rozważała podróż autostopem. Ale teraz wszystko, co mogła zrobić, to iść dalej i mieć nadzieję, że dotrze do domu, zanim on zacznie jej szukać.
Emily pospieszyła ciemną, pustą ulicą, ośmielając się zerkać przez ramię co kilka sekund. Mimo że pickupa już dawno nie było, nie mogła pozbyć się niepokojącego uczucia, które ją ogarnęło. Objęła się ramionami, chroniąc się przed chłodem nocnego powietrza, próbując uspokoić walące serce.

Jak mogła być tak głupia, próbując podróżować autostopem? Znała niebezpieczeństwa, zwłaszcza dla młodej kobiety samotnie podróżującej nocą. Emily zdała sobie sprawę z wagi sytuacji, w której się znalazła. Była sama, bez telefonu, na odludnej drodze w środku nocy. Co by było, gdyby coś jej się stało? Czy ktokolwiek by się dowiedział? Ogarnięta samotnością i strachem, Emily walczyła ze łzami. Chciała tylko uzyskać odpowiedzi..
Mila za milą, szła w samotności. Puste ulice i chodniki tylko potęgowały jej niepokój. Gdzie byli wszyscy? Dlaczego nie było ani jednego samochodu lub osoby? Cisza i bezruch były niemal duszące. Wyobraźnia Emily szalała na myśl o wszystkich rzeczach, które mogły pójść nie tak. Znów ogarnęła ją nieznana panika. Starała się zachować spokój, ale jej tempo przyspieszyło, napędzane zarówno strachem, jak i nadzieją, że jej rodzina będzie w stanie zrozumieć ten przerażający dzień.

Po chwili, która wydawała się wiecznością, Emily zauważyła ruch przed sobą, który przykuł jej uwagę – mężczyznę idącego w jej kierunku po przeciwnej stronie ulicy. Emily zawahała się, niepewna, czy go zawołać. Wyglądał nieco podejrzanie, w czarnej bluzie z kapturem i z potarganymi włosami, co przypomniało jej ostrzeżenia mamy, by w nocy trzymać się z dala od podejrzanych mężczyzn. Zaledwie kilka minut wcześniej widziała na własne oczy, jakie postacie mogą być tam w nocy. Był jednak pierwszą osobą, którą widziała od jakiegoś czasu. Może tym razem powinna zrobić wyjątek?
Gdy podeszli bliżej, mężczyzna spojrzał na Emily. Otworzyła usta, gotowa coś mu powiedzieć. Ale kiedy ich oczy się spotkały, mężczyzna zamarł. Na jego twarzy pojawił się wyraz zdumienia. Przez chwilę wpatrywał się w Emily w milczeniu, po czym zrobił kilka kroków w prawo i obszedł ją szerokim łukiem.

Emily zatrzymała się, całkowicie zaskoczona sytuacją. Mężczyzna nadal szedł kilka metrów od niej, a ona patrzyła. Trzymał głowę nisko i patrzył w ziemię, jakby bał się nawiązać z nią kontakt wzrokowy. Po pokonaniu znacznej odległości między nimi wrócił na chodnik i kontynuował spacer. “Co się właśnie stało?!”, wykrztusiła.
Emily zaniemówiła i stawała się coraz bardziej niespokojna. Dlaczego chodził wokół niej w ten sposób? A co ważniejsze, dlaczego czuł potrzebę unikania jej? To było tak, jakby… w jakiś sposób całkowicie się jej brzydził. Ale to nie miało sensu!

Potrząsnęła głową i pospiesznie ruszyła w stronę domu. Nic w tym dniu nie miało sensu. Pomiędzy znikającymi plażowiczami, odpychającą staruszką, a teraz dziwacznie podejrzanym mężczyzną, wszystko było do góry nogami.
Gdy Emily zbliżała się do swojego domu, mogła mieć tylko nadzieję, że jej rodzina zna odpowiedzi. Ten pokręcony dzień musiał się szybko skończyć, zanim całkowicie straci kontrolę nad rzeczywistością. Teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebowała znanego komfortu domu i kochającego wsparcia rodziców.

Gdy Emily skręciła w swoją ulicę, natychmiast zauważyła coś dziwnego. Samochodów jej rodziców nie było nigdzie w zasięgu wzroku, ani na podjeździe, ani na krawężniku. “To dziwne – mruknęła Emily. Jej rodzice zdecydowanie powinni być już w domu, gorączkowo czekając na jej powrót. Ale podjazd był pusty, dom nieruchomy i cichy.
Ciało Emily przeszył niepokój. Gdzie oni mogą być? To nie było w ich stylu, żeby oboje wychodzili tak późno, nie mówiąc jej o tym. Przyspieszyła kroku w kierunku drzwi wejściowych, a strach przeszył jej kręgosłup.

Emily sięgnęła do torebki po klucze i podeszła do drzwi. “Mamo? Tato?”, zawołała, wchodząc do cichego domu. Bez odpowiedzi. Zapaliła światła, sprawdzając każdy pokój. Kuchnia – pusta. Salon – pusty. Sypialnie – wszystkie puste. Emily oddech uwiązł w gardle. Nie było ich.
Instynktownie wyciągnęła telefon, zanim przypomniała sobie, że jest martwy. Szukając ładowarki, poczuła pustkę w domu. Jeszcze rano tętnił życiem – jej tata gotował śniadanie, a mama spieszyła się do pracy. Teraz był pusty, a najbliższych jej osób nigdzie nie było.

Gdy Emily chodziła niespokojnie po pustym domu, nagle pojawiło się wspomnienie. Jej siostra! Wcześniej jej siostra Sophia wyjechała na nocowanie do domu przyjaciółki, kilka przecznic dalej. W całym tym chaosie Emily zupełnie o tym zapomniała. Wydała okrzyk ulgi. Jeśli ktokolwiek mógł pomóc jej zrozumieć ten koszmar, była to jej młodsza siostra. Sophia była tą racjonalną, rozwiązującą problemy w rodzinie.
Emily chwyciła swój telefon i klucze i wybiegła przez drzwi, nawet nie zawracając sobie głowy zamykaniem. Pośpieszyła ulicą w kierunku domu przyjaciółki Sophii, niemal biegnąc w desperacji. Czy w końcu uzyska jakieś odpowiedzi? Gdy dom pojawił się w zasięgu wzroku, Emily poczuła pierwszy promyk nadziei, jaki miała przez cały dzień. W środku rozbłysło ciepłe światło. Ludzie musieli być w domu.

Emily wbiegła na frontowe schody i raz po raz dzwoniła dzwonkiem. “No dalej, otwórz!”, mamrotała niecierpliwie. Po czymś, co wydawało się wiecznością, kroki zbliżyły się i drzwi powoli się otworzyły. Emily zawołała: “Sophia, szukałam wszędzie…”
Zatrzymała się gwałtownie. Stała tam nie Sophia, ale mama jej przyjaciółki, którą Emily niejasno rozpoznała. Kobieta miała oszołomiony, zdezorientowany wyraz twarzy, ale było w nim coś jeszcze – może obrzydzenie? Gdy Emily przyjrzała się jej dokładniej, zauważyła, że kobieta jest zaniepokojona. Cofnęła się nawet o krok i zmarszczyła nos, jakby zobaczyła coś bardzo nieprzyjemnego.

Zdeterminowana, by się nie zniechęcać, Emily zdecydowała, że to może być jej jedyna szansa. “Cześć, jest tu moja siostra Sophia? Miała u nas nocować – jąkała się Emily. Kobieta po prostu wpatrywała się pusto przez chwilę, zanim w końcu otworzyła usta. “SophiaAA! – krzyknęła: “Ktoś cię szuka pod drzwiami!”.
Emily odetchnęła z ulgą. Ach, była tutaj! Wreszcie działo się coś dobrego. Po chwili, która wydawała się wiecznością, Emily usłyszała kroki schodzące po schodach do środka. Głos jej siostry zawołał: “Kto tam?”. Zanim kobieta zdążyła odpowiedzieć, w drzwiach pojawiła się Sophia.

“Sophia!”, wykrzyknęła Emily. “O mój Boże, nie uwierzysz, jaki miałam dzień. Potrzebuję twojej pomocy!”. Ale Sophia nie wyglądała na szczęśliwą, widząc swoją siostrę. Gdy jej wzrok padł na Emily, wydała z siebie mrożący krew w żyłach krzyk. “ODEJDŹ ODE MNIE!” Wrzasnęła Sophia, a jej twarz wykrzywiło przerażenie. “CO ONI Z TOBĄ ZROBILI?!”
“Sophia, co ty robisz? To ja!”, błagała Emily, całkowicie zdezorientowana. Ale Sophia krzyczała jeszcze głośniej: “Nie jesteś moją siostrą! Odejdź od nas, nie zbliżaj się!”. Z tymi słowami Sophia rzuciła się całym ciężarem ciała na drzwi, trzaskając nimi mocno w twarz Emily. Emily cofnęła się, całkowicie oszołomiona. Dlaczego jej własna siostra czuła do niej wstręt? Najpierw staruszka, potem mężczyzna na ulicy, a teraz nawet Sophia.

Emily stała zamrożona na progu, a krzyki Sophii wciąż rozbrzmiewały w jej uszach. Łzy napłynęły jej do oczu. Nigdy wcześniej nie czuła się tak samotna i odrzucona. Nawet jej własna siostra nie mogła na nią patrzeć. Ale co widziała? Co się działo? I co się stało na plaży? Otarła łzy i spojrzała na zamknięte drzwi przed sobą. W końcu to zobaczyła..
Lodowaty dreszcz przerażenia przebiegł przez Emily, gdy zobaczyła swoje odbicie w oknie obok drzwi. “Co do…”, jąkała się. Nieznajomy wpatrywał się w nią – groteskowa karykatura, z pokrytą pęcherzami skórą i opuchniętymi rysami. Ten szokujący widok zachwiał zrozumieniem Emily, sprawiając, że trudno jej było uwierzyć w to, co widzi. “Nic dziwnego, że wszyscy się mną brzydzą…”, mamrotała.

Emily cofnęła się, czując się przerażona i zdezorientowana własnym odbiciem. Właśnie wtedy drzwi frontowe znów się otworzyły. Sophia wyjrzała niepewnie, ze łzami w oczach. “Emily… Tak mi przykro, że tak na ciebie nakrzyczałam – wyszeptała. “To tylko… ty… uh… – zaczęła się jąkać.
“Wiesz, trudno mi cię już rozpoznać”, powiedziała w końcu. “Wyglądasz prawie jak kosmita”. Emily sapnęła, ale nie mogła powstrzymać się od chichotu w tym samym czasie. “Nie mogę cię winić, siostrzyczko”, powiedziała z miłością, gładząc ją po włosach. “Ja też muszę wyglądać jak dziwadło” – mruknęła, czując niezręczność na twarzy, gdy ponownie spojrzała na swoje odbicie.

Sophia ścisnęła ją uspokajająco za rękę: “Zadzwońmy do mamy i taty. Bardzo się o ciebie martwili. Całą noc szukali cię w samochodzie”. Emily uśmiechnęła się. “Co?” Sophia zapytała podejrzliwie. “Nic takiego. Po prostu myślałam, że cała nasza rodzina została wymazana, kiedy przyjechałam do pustego domu”, powiedziała Emily. “Powoli traciłam zmysły…”, zrobiła krótką przerwę, po czym kontynuowała: “Ale może nie jest tak źle, jak myślałam. Musimy tylko znaleźć wyjaśnienie tego, co stało się ze mną po tym, jak poszłam na plażę”
Emily i Sophia pospieszyły z powrotem do domu Emily, pragnąc połączyć się z rodzicami. Gdy weszły na podjazd, drzwi frontowe otworzyły się. Ich mama i tata wyszli w pośpiechu, ze zmartwionymi twarzami. “Emily! O mój Boże, Emily, czy to ty?”, płakała jej mama, biegnąc w ich kierunku. Ale nagle zatrzymała się, a strach zastąpiła dezorientacja.

“To ja, mamo!”, powiedziała Emily. Jej tata wpatrywał się w nią zszokowany, starając się rozpoznać zniekształconą twarz córki. Mama Emily wyciągnęła niepewnie rękę, by dotknąć jej policzka. “Co ci się stało?”, wyszeptała. Sophia szybko wyjaśniła, że znalazła Emily w takim stanie po dniu spędzonym na plaży.
Twarz ich taty zbladła. “Ale to było ponad osiem godzin temu! Gdzie byłaś przez cały ten czas?”, zapytał. Emily potrząsnęła głową ze zdumieniem. Godziny po plaży były kompletną pustką. “Pamiętam tylko, że byłam na plaży tego popołudnia, było tłoczno i słonecznie. Następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że byłam tam sama w ciemności, zdezorientowana i czułam dziwny ból w całym ciele”, wyjaśniła.

Jej rodzice wymienili zaniepokojone spojrzenia. “Zadzwońmy na policję. Pomogą nam uzyskać pomoc medyczną, dowiedzieć się, co to spowodowało”, oświadczył jej tata, owijając Emily opiekuńczym ramieniem, gdy pospieszyli do środka. Gdy spojrzeli na jej zmieniony wygląd, Emily mogła zobaczyć strach w ich oczach. Byli tak samo zakłopotani tym koszmarem jak ona. Emily wiedziała jednak, że odkryją prawdę o tym, co się z nią stało po tym, jak zasnęła na plaży. Byli zdeterminowani, by dotrzeć do sedna sprawy i Emily była tego pewna.
Emily siedziała nerwowo na tylnym siedzeniu, gdy jej rodzice jechali w kierunku posterunku policji. Nie mogła pozbyć się obawy, że na plaży przydarzyło jej się coś złowrogiego. Twarz jej matki, wyryta zmartwieniem, co jakiś czas spoglądała na nią przez lusterko wsteczne. Ojciec mocno trzymał kierownicę, zdradzając niepokój, który starał się zamaskować.

Na posterunku oczy policjantów rozszerzyły się, gdy zobaczyli zniekształconą twarz Emily. Wymienili poważne spojrzenia z jej rodzicami. “Musimy natychmiast zabrać ją do szpitala”, powiedział jeden z nich. “Co się dzieje?!”, panika w głosie Emily, ale nikt nie odpowiedział. W napiętej ciszy wymieniano zmartwione spojrzenia, wypełniając powietrze niewypowiedzianym strachem.
W ciągu kilku minut Emily została przewieziona przez drzwi izby przyjęć. Lekarze i pielęgniarki patrzyli na nią z przerażeniem, po czym zabrali ją na badania. “Chwila, czego szukacie?”, zapytała zdezorientowana Emily. Ale nikt nie chciał spojrzeć jej w oczy ani wyjaśnić, co się dzieje.

Emily była poddawana kolejnym badaniom – próbkom krwi i tomografii komputerowej. Chętnie współpracowała, mając nadzieję na odpowiedzi. Jednak lekarze nie udzielali żadnych odpowiedzi, mówiąc medycznym żargonem, którego nie mogła pojąć. Sfrustrowana Emily błagała: “Proszę, czy ktoś może wyjaśnić, co się dzieje?”.
Lekarz wziął ją za rękę, a jego wyraz twarzy był pełen współczucia. “Nie jesteśmy jeszcze pewni. Ale dotrzemy do sedna sprawy, obiecuję. Spróbuj teraz odpocząć”. Emily opadła z powrotem, bardziej przerażona niż kiedykolwiek. Personel medyczny wyraźnie podejrzewał, że stało się z nią coś niepokojącego. Ale co? Przyjrzała się swoim wypaczonym dłoniom, czując się jak uwięziona w koszmarze. Przynajmniej była teraz otoczona ludźmi, zamiast tej zimnej, pustej plaży. Ale nigdy nie czuła się bardziej samotna i przerażona tym, co mogą przynieść nadchodzące dni.

Po chwili do jej pokoju wszedł lekarz. “Emily, przejrzeliśmy dane z twojego smartwatcha. Spałaś prawie siedem godzin na plaży” – powiedział, jego głos był spokojny, ale przeplatany troską. Serce Emily przyspieszyło. Cisza w pokoju była gęsta, a każda mijająca sekunda wydawała się ciężka i złowieszcza. Lekarz odchrząknął, zanim kontynuował: “Oznacza to, że cokolwiek – lub ktokolwiek – ci to zrobił, zrobił to, gdy spałaś.”
Po kręgosłupie Emily przebiegł dreszcz. Spokojne sceny na plaży, łagodne fale, ciepło słońca – teraz wszystko wydawało się groźne, a każde wspomnienie niosło ze sobą niezauważalne poczucie niebezpieczeństwa. Co się z nią działo w tych bezbronnych chwilach na plaży? Albo, jak zasugerował lekarz, kto jej się przytrafił?

Następnego ranka Emily obudziła się z palącym bólem na twarzy. Podeszła do lustra i sapnęła – jej skóra była wściekle czerwona, mocno opuchnięta i usiana sączącymi się pęcherzami. Ledwo mogła otworzyć zaskorupiałe oczy. Właśnie wtedy rozległo się pukanie do drzwi jej szpitala. Lekarz wszedł, trzymając kartę, z ponurym wyrazem twarzy.
“Obawiam się, że odkryliśmy przyczynę twoich objawów, Emily”, przerwał na chwilę, zanim kontynuował. Następne kilka minut wydawało się Emily zamazane. Widziała poruszające się usta lekarza, ale słowa nie do końca do niej docierały. Słyszała je i rozumiała, ale jej umysł był rozproszony. Wróciła myślami do tych godzin na plaży. Te godziny, które były dla niej kompletną plamą, ale teraz miały pełny sens.

Po kilku minutach lekarz w końcu skończył wyjaśniać Emily swoje odkrycia. Siedziała w oszołomionej ciszy, starając się przetworzyć to, co właśnie jej powiedział. Jak mogła być tak głupia? Zasypiając na zatłoczonej plaży, pełnej potencjalnych niebezpieczeństw wokół niej. Patrząc teraz wstecz, nie mogła uwierzyć, jak mogła być tak nieświadoma. Powinna była wiedzieć, co się stanie..
Później, gdy przyjechali jej rodzice, Emily opowiedziała o rewelacjach lekarza. Ręka jej matki poleciała do ust, a ojciec powstrzymywał łzy. Cała trójka trzymała się mocno, ogarnięta emocjami. “Poważna reakcja na ekspozycję na słońce. Niezwykle niebezpieczna alergia słoneczna” – powtórzył słowa lekarza jej tata. Wyglądało to tak, jakby jeszcze w to nie wierzył i musiał powiedzieć to na głos, aby nadać temu sens.

Kiedy lekarz powiedział jej, co się dzieje, potrząsnęła głową w zakłopotaniu. “Ale nigdy wcześniej nie miałam żadnej reakcji. Zawsze używam kremów z filtrem na plaży” Emily nadal w to nie wierzyła i myślała, że dzieje się coś innego, może nawet bardziej złowieszczego. Jednak lekarz był tego w 100% pewien.
“Ta alergia musiała rozwinąć się niedawno”, wyjaśnił lekarz. “Pozostawanie bez ochrony przez te 7 godzin spowodowało bezprecedensową reakcję. Twoja amnezja wskazuje, że wcześnie straciłaś przytomność z powodu bólu i szoku”

Emily była oszołomiona. “Czy uszkodzenie będzie trwałe?” wykrztusiła. “Przy odpowiednim leczeniu powinnaś wyzdrowieć”, zapewnił. “Ale musisz uważać na ochronę przeciwsłoneczną w przyszłości. Nawet kilka minut ekspozycji może teraz zagrażać życiu”, spojrzał na nią surowo, gdy to powiedział.
Emily wypuściła drżący oddech. Okropności minionego dnia miały jednak racjonalną przyczynę. Kiedy ogarnęła ją ulga, przyrzekła sobie, że słońce już nigdy nie ukradnie jej wspomnień i tożsamości. Od teraz witała każdy nowy dzień z wdzięcznością, bez względu na to, jakich środków ostrożności wymagał. Jej życie zostało jej zwrócone.

Przez kilka następnych dni Emily kontynuowała rekonwalescencję, pilnie przestrzegając planu leczenia opracowanego przez lekarza. Tydzień po swoich przeżyciach Emily mogła wrócić do domu. Jej rodzice, nie ryzykując, zaopatrzyli się w filtry przeciwsłoneczne, aby zapewnić jej stałą ochronę. Gdy Emily przekroczyła próg domu, rodzice objęli ją ciepłym uściskiem, a ich oczy wypełniły się łzami ulgi i radości.
Później Emily dowiedziała się, dlaczego diagnoza wywołała tak ogromny szok u jej bliskich. W przerażającej niepewności tych pierwszych dni obawiali się, że przyczyną dolegliwości Emily było coś znacznie bardziej złowieszczego. Okazało się jednak, że była to tylko silna alergia. Ich córka uniknęła niewyobrażalnego losu, który nawiedzał ich wyobraźnię. Teraz mogli skupić się na ochronie jej przyszłości, a nie na odkrywaniu tajemnic z przeszłości.

Choć Emily czekały wyzwania, była wdzięczna za drugą szansę. Jej zaufanie do otaczającego ją świata zostało zachwiane, ale nie złamane. Każdy nowy wschód słońca będzie dla niej darem, a nie czymś oczywistym. Tak długo, jak miała miłość swojej rodziny, mogła poradzić sobie ze wszystkim, co życie na nią rzuciło, nawet z alergią na słońce.