Lucas nie mógł w to uwierzyć. Oni chyba żartują, prawda? Nikt celowo nie byłby dla kogoś tak okrutny i niemiły. Jak mogli mu to zrobić na oczach wszystkich? Stojąc zamrożony na progu Ariel, Lucasowi kręciło się w głowie, a myśli gnały z prędkością tysiąca mil na godzinę.

Poczuł głęboki rumieniec na szyi, gdy odwrócił się i wybiegł z jej podwórka. Milion myśli wirowało mu w głowie. Z pewnością to nie mogło być prawdziwe, prawda? Ariel nigdy by mu tego nie zrobiła, prawda?

Mylił się. To, co wydarzyło się tamtej nocy z Lucasem, było niczym innym jak koszmarem. Cały jego świat zdawał się rozpadać na jego oczach, wraz z jego delikatnym sercem, zdeptanym przez dziewczynę, którą kochał. Ale dlaczego miałaby to zrobić? Niestety dla Lucasa, prawda, którą miał odkryć, była o wiele mroczniejsza, niż się spodziewał.

Lucas był zwykłym licealistą, który kochał dwie rzeczy ponad wszystko – swoje zespoły rockowe i jedzenie! I to nie byle jakie jedzenie; Lucas gustował w szczególnie tłustym, śmieciowym jedzeniu, którym większość nastolatków uwielbia się zajadać. Po prostu Lucas kochał je trochę za bardzo dla własnego dobra.

Advertisement
Advertisement

W wieku 17 lat Lucas ważył już aż 190 funtów! Szkolne korytarze nie były dla niego przyjaznym terytorium. Szeptane komentarze i szydercze śmiechy podążały za nim jak nieprzyjemny cień. Jego koledzy z klasy, podbudowani młodzieńczym okrucieństwem, często robili sobie z niego żarty.

Advertisement

Nie były to tylko złośliwe uwagi na temat jego wagi, ale także insynuacje na temat jego nawyków żywieniowych, które bolały najbardziej. Burgery, frytki i inne fast-foody były jego ukojeniem, a jednocześnie amunicją jego dręczycieli.

Advertisement
Advertisement

Pewnej szczególnie ciężkiej środy Lucas postanowił zjeść lunch w bibliotece, szukając schronienia wśród stosów książek, gdzie czuł się najbardziej spokojny. Ale nawet tam nie był bezpieczny. Znalazła go grupa dzieciaków z jego klasy, dowodzona przez notorycznie wrednego Dereka. Z okrutnymi uśmieszkami krążyli wokół Lucasa, drwiąc z niego na wpół zjedzonym cheeseburgerem.

Advertisement

“Hej, Lucas, chcesz coś przekąsić? Och, czekaj, wygląda na to, że miałeś już wystarczająco dużo kęsów – szydził Derek, podczas gdy pozostali się śmiali. Twarz Lucasa przybrała głęboki odcień czerwieni, a jego oczy zaczęły szukać ucieczki. Czuł się uwięziony, upokorzony i całkowicie samotny.

Advertisement
Advertisement

Lucas próbował pozbyć się bólu, ale ukłucie takich ostrych uwag nie było łatwe do zniesienia. A im bardziej był prześladowany w szkole z powodu swojej wagi, tym bardziej obżerał się dużą pizzą w nocy, a następnie pełną butelką coli.

Advertisement

Lucas nie zawsze był taki duży. Owszem, zawsze był trochę większy niż inni chłopcy, ale wynikało to z jego notorycznego łakomstwa na słodycze, które nie pozwalały mu przejść obojętnie obok jednego czy dwóch cukierków. Jednak problem wymknął się spod kontroli, gdy wszedł do gimnazjum.

Advertisement
Advertisement

Gimnazjum to miejsce, w którym burze dojrzewania wśród dorastających dzieci przybierają na sile, zamieniając klasy i korytarze w terytoria naznaczone zmieniającymi się sojuszami i drobnymi rywalizacjami. Dla Lucasa, którego wygląd fizyczny już go wyróżniał, poruszanie się po tym nowym krajobrazie stało się codzienną męką.

Advertisement

Podczas gdy jego rówieśnicy zajmowali się najnowszymi trendami i plotkami, Lucas znajdował się coraz bardziej na uboczu, a jego próby dopasowania się udaremniały szyderstwa i spojrzenia z boku. Ta izolacja była jeszcze gorsza z powodu zmian fizycznych, które zwiastowało dojrzewanie.

Advertisement
Advertisement

Podczas gdy jego rówieśnicy zdobywali nowe szczyty i początki muskularnej budowy, ciało Lucasa zdawało się tylko powiększać na boki. Jego samoświadomość na temat swojej wagi zamieniła się w stałą, gryzącą obecność w jego sercu, sprawiając, że nie był w stanie wyjść ze swojej bańki i zaprzyjaźnić się.

Advertisement

Stołówka stała się polem bitwy, gdzie miejsca były zajmowane w zależności od popularności, a Lucas często znajdował się na obrzeżach, zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Śmiech i rozmowy wokół niego zawsze wydawały się odległym światem, gdy siedział sam, a jego taca nosiła dowód jego jedynego pocieszenia: jedzenia.

Advertisement
Advertisement

To nie tak, że Lucas nie próbował szukać pomocy u władz szkoły. Niestety dla niego, nauczyciele nie okazali się łagodniejsi wobec problemów Lucasa niż jego rówieśnicy.

Advertisement

Pewnego popołudnia, po znoszeniu kolejnych okrutnych drwin na stołówce, Lucas zdecydował, że nie może tego dłużej znosić. Zebrał się na odwagę, by poszukać pomocy i udał się do nauczyciela, któremu ufał najbardziej, pana Thompsona.

Advertisement
Advertisement

Pan Thompson zawsze wydawał się sprawiedliwym i wyrozumiałym nauczycielem, kimś, kto naprawdę troszczył się o swoich uczniów. Lucas wszedł do klasy po lekcjach, serce waliło mu w piersi. Pan Thompson podniósł wzrok znad swoich papierów i uśmiechnął się, ale jego wyraz twarzy zmienił się na zatroskany, gdy zobaczył zmartwioną twarz Lucasa.

Advertisement

“Co się stało, Lucas? Zapytał pan Thompson, gestem nakazując mu usiąść. Lucas wziął głęboki oddech i zaczął wyjaśniać. Mówił o codziennych dręczeniach, okrutnych żartach na temat jego wagi i o tym, jak bardzo czuł się samotny.

Advertisement
Advertisement

Miał nadzieję, że pan Thompson zaoferuje mu zrozumienie, bezpieczną przestrzeń, a może plan rozwiązania problemu nękania. Ale kiedy Lucas wylał swoje serce, zauważył zmianę w zachowaniu pana Thompsona. Nie była to jednak reakcja, której się spodziewał.

Advertisement

Kiedy Lucas skończył, pan Thompson odchylił się na krześle i westchnął. “Lucas, rozumiem, że znęcanie się jest trudne. Ale musisz zdać sobie sprawę, że dzieci mogą być złośliwe, gdy widzą coś innego – powiedział, jego ton był bardziej lekceważący niż Lucas się spodziewał. “Może gdybyś skupił się na poprawie formy, nie dokuczaliby ci tak bardzo”

Advertisement
Advertisement

Bezduszne zachowanie nauczyciela sprawiło, że Lucas jeszcze bardziej zamknął się w swojej skorupie i poczuł się jeszcze bardziej samotny. Jeśli w jego sercu pozostała choć odrobina nadziei, to z pewnością została ona teraz zniweczona. I po raz kolejny Lucas nie znalazł nikogo innego, kto mógłby go pocieszyć w jego nieszczęściu, z wyjątkiem jego jedynego prawdziwego towarzysza – jedzenia!

Advertisement

Z każdym kęsem Lucas szukał ukojenia w swojej samotności, ale każda pusta kaloria hamburgera, frytek i coli tylko zwiększała dystans między nim a jego rówieśnikami. Jego rodzice, zauważając zmianę w swoim synu, próbowali interweniować. Sugerowali nowe zajęcia, zachęcali go do dołączenia do klubów, a nawet próbowali zmienić rodzinną dietę.

Advertisement
Advertisement

Ale ich wysiłki poszły na marne! Do czasu ukończenia szkoły średniej jedzenie stało się jedynym schronieniem i przyjacielem Lucasa. Była to jedyna rzecz w jego życiu, którą czuł, że może kontrolować i nie był gotowy, by z niej zrezygnować.

Advertisement

W szkole średniej Lucas trzymał się na uboczu, aby uniknąć niepotrzebnych kpin i uwagi. Jednak dla kogoś tak dużego jak Lucas było to trudne zadanie. Dlatego też, pomimo jego najlepszych starań, błędne koło zastraszania i objadania się podążało za Lucasem aż do szkoły średniej.

Advertisement
Advertisement

Cykl jedzenia i izolacji stał się samospełniającą się przepowiednią. Im bardziej Lucas zwracał się ku jedzeniu w poszukiwaniu pocieszenia, tym bardziej rosła jego waga i tym więcej dawało to kolegom z klasy pożywkę do izolowania go i wyśmiewania.

Advertisement

Nieustanny wzorzec sprawiał, że czuł się bezsilny i samotny, uwięziony w postaci, której ani nie chciał, ani nie czuł, że może od niej uciec. Aż pewnego dnia coś się zmieniło dla Lucasa….

Advertisement
Advertisement

Pewnego zwykłego czwartku, gdy Lucas poruszał się po zatłoczonych korytarzach swojego liceum, zauważył kogoś, kto zbliżył się do niego z nieoczekiwanym uśmiechem. Była to Ariel, jedna z najpopularniejszych dziewczyn w szkole.

Advertisement

Była wszystkim tym, czym Lucas nie był: pewna siebie, towarzyska i bez wysiłku piękna. Ariel była szkolnym zauroczeniem Lucasa od pierwszej klasy. A dlaczego nie? Ze swoimi kasztanowymi włosami i zielonymi oczami wyglądała jak księżniczka Disneya.

Advertisement
Advertisement

Jednak szokujące było to, że zbliżała się do Lucasa. Czego mogła od niego chcieć? Jej nagłe zainteresowanie jego osobą było oszałamiające, a Lucas nie mógł nic poradzić na to, że czuł mieszankę podekscytowania i podejrzliwości.

Advertisement

Lucas i Ariel byli kiedyś bliskimi przyjaciółmi w czasach podstawówki. Spędzili wtedy niezliczone godziny bawiąc się razem podczas przerw, dzieląc się sekretami i marząc o przyszłości.

Advertisement
Advertisement

Ariel była życzliwa i widziała w Lucasie to, kim naprawdę był – łagodnego chłopca o wielkim sercu. Ich przyjaźń była źródłem ogromnej radości dla Lucasa, który cenił każdą chwilę spędzoną razem.

Advertisement

Jednak wraz z przejściem do gimnazjum wszystko zaczęło się zmieniać. Ariel stała się popularną i towarzyską dziewczyną, bez trudu przyciągającą przyjaciół swoim urokiem i urodą. Tymczasem Lucas zmagał się ze swoją wagą i stawał się coraz bardziej skrępowany.

Advertisement
Advertisement

Przepaść społeczna między nimi pogłębiała się z każdym rokiem. Ariel, teraz otoczona nowym kręgiem przyjaciół, została wciągnięta w wir popularności. Lucas, z drugiej strony, stał się bardziej społecznym wyrzutkiem, wycofując się jeszcze bardziej w swoją skorupę, gdy spotkał się z kpinami i zastraszaniem ze strony rówieśników.

Advertisement

Jednak gdy Ariel podeszła do niego bliżej, Lucas poczuł promyk nadziei. “Hej, Lucas – zaświergotała Ariel, jej głos był słodki i przyjazny. “Dawno z tobą nie rozmawiałam, ale czy chciałbyś pójść ze mną na bal maturalny?

Advertisement
Advertisement

Lucas zamrugał, chwilowo oszołomiony. Czy to działo się naprawdę? Czy najpopularniejsza dziewczyna w liceum właśnie zaprosiła Lucasa na studniówkę? Podziwiał Ariel z daleka, nigdy nie ośmielając się przypuszczać, że w ogóle go zauważy, nie mówiąc już o zaproszeniu na bal maturalny.

Advertisement

Przepłynął przez niego przypływ emocji – nadzieja, niedowierzanie i odrobina wątpliwości. Ale tęsknota za akceptacją i przyjaźnią, nawet jedną chwilą poczucia się zauważonym i docenionym, przyćmiła jego ostrożność.

Advertisement
Advertisement

“Tak, jasne – jąkał się Lucas, próbując ukryć zaskoczenie. “Bardzo chętnie Uśmiech Ariel poszerzył się, a ona pomachała mu przed odejściem, zostawiając Lucasa stojącego tam, z sercem walącym mu w piersi.

Advertisement

Przez resztę dnia nie mógł skupić się na niczym innym, jak tylko na zbliżającym się balu. W jego sercu pojawił się promyk nadziei, że być może na samym końcu tego wszystkiego coś się dla niego zmieni.

Advertisement
Advertisement

Dni poprzedzające bal były pełne przygotowań. Lucas wypożyczył drogi garnitur, obciął włosy, a nawet zebrał się na odwagę, by powiedzieć rodzicom, że może wynająć limuzynę, by zaimponować Ariel.

Advertisement

W wieczór balu Lucas czuł mieszankę nerwów i podekscytowania, stojąc przed lustrem i po raz setny poprawiając krawat. Gdy zegar wybił szóstą, Lucas pojechał w kierunku domu Ariel z kwiatami w ręku.

Advertisement
Advertisement

Lucas wziął głęboki oddech, uspokajając nerwy i zapukał do drzwi Ariel. Chwilę później drzwi się otworzyły, a w nich stała ona, niczym wizja ze snu. Ariel wyglądała absolutnie oszałamiająco, jej sukienka mieniła się w świetle werandy, opadając kaskadą eleganckich fałd.

Advertisement

Kasztanowe włosy układały się w miękkie fale, idealnie okalając jej twarz. Jednak jej oczy miały w sobie błysk niepokoju, a jej twarz była wykrzywiona w nieczytelnym wyrazie, który wprawił Lucasa w zakłopotanie. Czyżby nie cieszyła się na jego widok?

Advertisement
Advertisement

Ale gdy tylko podniecenie opadło, Lucas usłyszał kakofonię śmiechu dobiegającą zza pleców Ariel. Jej przyjaciele, którzy szeptali i chichotali między sobą, nagle wybuchnęli śmiechem.

Advertisement

Ariel obejrzała się, a na jej twarzy pojawiło się coś nieczytelnego. Potem pochyliła się bliżej Lucasa i powiedziała: “Wiesz co, Lucas? Jesteś naprawdę miły. Ale czy naprawdę myślałeś, że ktoś taki jak ja będzie zainteresowany kimś takim jak ty?

Advertisement
Advertisement

Słowa Ariel uderzyły go jak cios w brzuch. Jego twarz zbladła, gdy dotarło do niego, co się stało. To cały czas był okrutny żart, dowcip jego kosztem. Pokój zdawał się wirować, a śmiech jej przyjaciół stawał się coraz głośniejszy, odbijając się echem w jego uszach. Lucas poczuł, że jego oczy płoną od nieuronionych łez, a upokorzenie zalewa go falami.

Advertisement

Bez słowa odwrócił się i wyszedł, a śmiech towarzyszył mu przez całą drogę. Czuł się tak, jakby ściany zamykały się wokół niego, a ciężar zdrady był zbyt ciężki do zniesienia. Lucas oczywiście jeszcze o tym nie wiedział, ale pewnego dnia będzie w stanie odpłacić jej dziesięciokrotnie.

Advertisement
Advertisement

Gdy wracał do domu, ogarnęło go znajome uczucie beznadziei, ale wraz z nim pojawiło się coś jeszcze. Gniew. Lucas czuł złość na okrucieństwo swoich rówieśników. Jak mogli być aż tak okrutni? Ale nie był zły tylko na nich, był również zły na siebie, że pozwolił im go skrzywdzić. Tej nocy Lucas siedział sam w swoim pokoju, wpatrując się w swoje odbicie.

Advertisement

Zdał sobie sprawę, że musi dokonać wyboru. Mógł nadal być ofiarą lub znaleźć sposób na odzyskanie swojego życia i poczucia własnej wartości. Czekająca go podróż nie będzie łatwa, ale po raz pierwszy Lucas poczuł iskrę determinacji. Nie zamierzał dłużej pozwalać, by inni go definiowali. Nadszedł czas, aby przejął kontrolę nad własną narracją.

Advertisement
Advertisement

Następnego ranka Lucas obudził się z poczuciem celu, którego nie czuł od lat. Zaczął badać rutyny fitness i plany żywieniowe, kształcąc się na temat tego, co będzie potrzebne, aby przekształcić swoje ciało i umysł.

Advertisement

Po raz pierwszy w życiu wszedł na siłownię, pomimo przytłaczającego strachu i zdenerwowania. Był zdeterminowany, by zmienić swoje życie, a to, co stało się z nim na balu maturalnym, posłużyło Lucasowi za wielką motywację.

Advertisement
Advertisement

Wyznaczył sobie małe, osiągalne cele i zaczął prowadzić dziennik, aby śledzić swoje postępy. Pierwsze kilka tygodni było wyczerpujące; jego ciało bolało i były chwile, kiedy miał ochotę się poddać. Ale za każdym razem, gdy myślał o okrucieństwie, którego doświadczył, jego determinacja rosła.

Advertisement

Lucas postanowił również udokumentować swoją podróż. Stworzył kanał na YouTube, początkowo jako sposób na pociągnięcie siebie do odpowiedzialności. Zamieszczał na nim filmy z treningów, przygotowywania posiłków i szczere rozmowy o swoich zmaganiach i triumfach. Początkowo jego kanał miał tylko kilku widzów, ale powoli jego szczerość i determinacja zaczęły przyciągać więcej uwagi.

Advertisement
Advertisement

Gdy miesiące zamieniły się w lata, poświęcenie Lucasa opłaciło się. Zrzucił zbędne kilogramy, zastępując je mięśniami i nowo odkrytą pewnością siebie. Niegdyś nieśmiały i introwertyczny chłopak przekształcił się w wysportowanego, pewnego siebie młodego mężczyznę.

Advertisement

Kanał YouTube Lucasa zaczął zyskiwać znaczną popularność. Ludzie byli zainspirowani jego szczerością, wrażliwością i nieustannym dążeniem do samodoskonalenia. Pojawiły się komentarze od widzów, którzy postrzegali go jako światło nadziei, świadectwo siły odporności i ciężkiej pracy.

Advertisement
Advertisement

Wkrótce Lucas zyskał ponad 500 000 subskrybentów na YouTube, dzięki czemu zyskał sławę i popularność, jakiej nigdy wcześniej nie widział i nie doświadczył. Niegdyś ostracyzowany i wyrzucony poza nawias społeczeństwa chłopiec zmienił się teraz w pewnego siebie, szykownego mężczyznę, który był pewny siebie i tego, kim był.

Advertisement

Wraz ze wzrostem popularności kanału YouTube Lucasa, zaczął on otrzymywać zaproszenia do przemawiania na wydarzeniach, dzieląc się swoją historią przezwyciężania zastraszania i zwątpienia w siebie. Wkrótce Lucas stał się pomniejszym celebrytą, ponieważ wykorzystał swoją platformę do promowania miłości własnej, zdrowia psychicznego i przeciwdziałania zastraszaniu.

Advertisement
Advertisement

Ciężka praca Lucasa była nie tylko doceniana i szanowana przez jego subskrybentów i obserwujących, ale także zwróciła na niego uwagę kilku łowców talentów i profesjonalistów z branży, którzy byli pod wrażeniem jego przemiany i zdolności inspirowania innych.

Advertisement

Wkrótce zwróciła się do niego znana firma medialna, która zaoferowała mu stanowisko młodszego dyrektora castingu. W wieku zaledwie 19 lat Lucas stał się jednym z najmłodszych dyrektorów castingów w branży. Rozumiał zmagania aspirujących aktorów i wykonawców i wykorzystał swoją platformę, aby dać głos tym, którzy zostali pominięci lub zmarginalizowani, tak jak on kiedyś.

Advertisement
Advertisement

Lucas rzucił się w swoją nową rolę z taką samą determinacją, która napędzała jego podróż fitness. Gdy kariera Lucasa rozkwitła, bolesne wspomnienia z liceum zaczęły zanikać. Noc balu maturalnego, niegdyś źródło głębokiego upokorzenia, teraz wydawała się odległym, niemal surrealistycznym wspomnieniem.

Advertisement

W ciągu zaledwie 4 lat Lucas nie tylko zmienił się fizycznie, ale także stał się silniejszy psychicznie i emocjonalnie. Powoli, ale pewnie, zapomniał o nocy balu maturalnego, aż pewnego dnia wydarzyło się coś zupełnie nieoczekiwanego, co ponownie wywróciło świat Lucasa do góry nogami.

Advertisement
Advertisement

Lucas siedział w swoim biurze, przeglądając stos CV na nadchodzący casting. Gdy przeglądał zdjęcia i biografie, jego uwagę przykuło jedno nazwisko: Ariel Winters.

Advertisement

Jego serce przyspieszyło, gdy zobaczył znajomą twarz na zdjęciu. To była bez wątpienia ona, dziewczyna, która kiedyś upokorzyła go przed swoimi przyjaciółmi na tym okropnym balu maturalnym. Wziął głęboki oddech i kazał sobie zachować profesjonalizm.

Advertisement
Advertisement

Kilka minut później, gdy Ariel weszła do jego biura na rozmowę kwalifikacyjną, Lucas poczuł, jak oddech więźnie mu w gardle. Pomimo upływającego czasu, wspomnienia z liceum napłynęły do niego i przez chwilę Lucas miał ochotę uciec, tak jak tamtej pamiętnej nocy.

Advertisement

Pozostał jednak na swoim krześle. Oddychając głęboko, próbując się uspokoić, spojrzał na Ariel po raz pierwszy od czasów liceum. Wyglądała inaczej, bardziej zniszczona i skromna, ale nie dało się pomylić tych kasztanowych loków i leśnych zielonych oczu. Pewność siebie Ariel na chwilę się zachwiała, gdy zdała sobie sprawę, kim on jest.

Advertisement
Advertisement

“Lucas? – powiedziała, a w jej głosie słychać było zaskoczenie i nutkę niepokoju. “Witaj, Ariel – odpowiedział Lucas, jego głos był spokojny i opanowany. “Minęło sporo czasu Ariel spojrzała w dół, wyraźnie zakłopotana. “Cóż, to niezręczne, ale przyszłam na przesłuchanie

Advertisement

Lucas uniósł brew. “Jesteś pewna, że chcesz dać swoje przesłuchanie komuś takiemu jak ja? – zadrwił, wyraźnie zdenerwowany widząc ją przed sobą. Przypomniał sobie ból i upokorzenie, jakie mu sprawiła i przez krótką chwilę chciał ją odrzucić.

Advertisement
Advertisement

Po kilku sekundach napiętej ciszy Ariel odezwała się ponownie. “Lucas, jestem ci winna przeprosiny. Byłam wtedy okrutna i bezmyślna. Przez długi czas żałowałam tamtej nocy. Naprawdę przepraszam za to, co zrobiłam Lucas poczuł przypływ sprzecznych emocji, gdy słuchał przeprosin Ariel.

Advertisement

Rana po tamtym balu wciąż bolała, a on czuł gorycz kipiącą w jego wnętrzu. Miał teraz moc i okazję, by sprawić, by poczuła się tak, jak on się czuł. Ale kiedy spojrzał jej w oczy, Lucas był zaskoczony, widząc prawdziwą skruchę i bezbronność.

Advertisement
Advertisement

“Dlaczego miałbym ci wierzyć?” Powiedział Lucas, a w jego głosie słychać było latami tłumioną urazę. “Upokorzyłaś mnie przed wszystkimi, Ariel. Masz pojęcie, co to ze mną zrobiło? Oczy Ariel wypełniły się łzami i powoli skinęła głową.

Advertisement

“Wiem, Lucas. Od tamtej pory żyję z poczuciem winy każdego dnia. Byłam młoda, głupia i zdesperowana, by dopasować się do niewłaściwego tłumu. Ale zmieniłam się, Lucas. Życie było dla mnie naprawdę ciężkie przez ostatnie kilka lat. Nie jestem tu, by prosić cię o wybaczenie, ale potrzebuję tej pracy bardziej, niż możesz sobie wyobrazić. Zalegam z rachunkami, a ta szansa jest moją ostatnią nadzieją. Proszę, Lucas, błagam cię – po prostu daj mi szansę”

Advertisement
Advertisement

Lucas wpatrywał się w nią, serce mu waliło. Przez lata wyobrażał sobie tę scenę na milion różnych sposobów. Ale ani razu nie spodziewał się, że Ariel będzie siedziała tuż przed nim i pilnie potrzebowała jego pomocy.

Advertisement

Część niego chciała powstrzymać swój gniew, odrzucić ją i sprawić, by poczuła ukłucie odrzucenia. Ale inna część niego, ta, która leczyła się i rosła przez lata, dostrzegła okazję do zamknięcia.

Advertisement
Advertisement

Pokój wypełniła napięta cisza, gdy Lucas zastanawiał się nad kolejnym ruchem. Widział desperację w oczach Ariel i wiedział, jak to jest być na dnie. Wziął głęboki oddech, pozwalając przeszłości odejść w sposób, o którym nie myślał, że jest możliwy.

Advertisement

“W porządku, Ariel – powiedział w końcu Lucas, jego ton złagodniał. “Przejdziesz do następnej rundy. Twój talent powinien mówić sam za siebie. Ale wiedz jedno: Nie robię tego dla ciebie. Robię to, bo nie muszę dłużej trzymać w sobie tego gniewu. Ruszyłam do przodu i mam nadzieję, że ty znajdziesz sposób, by zrobić to samo”

Advertisement
Advertisement

Ariel podniosła wzrok, wyrażając zaskoczenie i ogromną wdzięczność. “Dziękuję, Lucas. Nie masz pojęcia, ile to dla mnie znaczy Lucas skinął głową, czując jak ciężar spada mu z ramion. “Powodzenia, Ariel. Mam nadzieję, że znajdziesz to, czego szukasz

Advertisement

Gdy Ariel wyszła z pokoju, Lucas poczuł ogarniające go poczucie zamknięcia. Czuł ogromną dumę z tego, że stawił czoła swojej przeszłości i postanowił wznieść się ponad nią. Wybaczając Ariel, zakończył błędne koło okrucieństwa.

Advertisement
Advertisement

W końcu pozbył się bólu z czasów liceum. Z nowym poczuciem celu, Lucas wrócił do swojej pracy, wiedząc, że postąpił słusznie. W tym momencie Lucas wiedział, że nie jest już definiowany przez swoją przeszłość, ale przez siłę i dobroć, które niósł w przyszłość.

Advertisement
Advertisement